Jedną z bardziej podstawowych aspektów tego stylu jest ogromna powierzania do wykorzystania, której w żaden sposób nie powinno się, przynajmniej w myśl tego ducha, dzielić na pojedyncze pomieszczenia.
Działa to w przeciwnym kierunku, przestrzeń mieszkalna tworzona w industrialnym stylu zmusza nas do burzenia ścianek działowych oraz powiększania okien. Często podczas przebudowy domu lub (częściej) kamienicy – nie stosuje się nawet impregnatów do kamienia ani innych środków pielęgnacyjny, aby jeszcze bardziej oddać atmosferę.
Zdecydowanie więcej światła
Styl industrialny charakteryzował się ogromną przestrzenią, która przypomina stan surowy. Być może jest to główny powód zapotrzebowania na dużą ilość światła. Okna zazwyczaj są połączone z delikatną ramą, praktycznie cały czas odsłonięte. Osoby ceniące intymność korzystają z rolety.
Co z lampami ? Odpowiedź jest prosta i już trochę zahacza elementy kolorystyczne do których za chwilę wrócimy.
Lampy powinny być duże, mogą być wykonane z metalu lub aluminum. Zdecydowanie warto skorzystać z żarówek dedykowanych dla zdrowia naszych oczu, więc typowe żółte fabryczne światło będzie dużą przesadą.
Rzućmy zatem trochę światła na kolory.
Wrażenia kolorystyczne zdecydowanie powinny dać nam albo chłodne wrażenie raczej w odcieniach bieli lub szarości, na tym tle na pewno będą wyróżniać się kolory intensywna czerwień np. kolor cegły, które jakże i często pojawia się na industrialnych ścianach. Swoją drogą jeżeli miałbym wymienić jeden z bardziej charakterystyczny, jednocześnie mój ulubiony, element indu-stylu, zdecydowanie będzie to ceglana czerwień, która wskrzesi do życia najsmutniejsze pomieszczenie.
Jeżeli chodzi o zagospodarowanie wnętrza, minimalizm jest na pewno domeną tego stylu. Możemy oczywiście iść w kierunku dużej ilośc gadżetów zalewających stoły oraz meble, nawet w niektórych industrialnych przestrzeniach ma to sens, ale ogólnie rzecz ujmując – Industrial = Minimalizm. Warto dodać, że elementy dekoracyjne, powinny mieć raczej surowy charakter, w pewnym sensie, przypominać coś co albo jest już dosyć zużyte albo niewykończone.
Często na portalach społecznościowych są stare tablice z nazwami ulic lub rejestracyjne – pozyskane ze złomowiska. Meble, zazwyczaj nawet nie są zaimpregnowane, sytuacja ma się identycznie np. ze ścianami betonowymi, które zazwyczaj nie są zagruntowane.
Oczywiście jeżeli skorzystamy z fototapety na wymiar warto wykorzystać dodatkowe wyrównanie faktury oraz ujednolicenie powierzchni.
Podłoga to albo drewno, rzadko pokrywana materiałem np. dywanem. Częściej spotykamy posadzkę betonową, która jest zabarwiana, dodając wrażenia zużytej i delikatnie zabrudzonej. Często chropowata w celach antypoślizgowych.