„Zawsze chciałam zrobić kolekcję ślubną w ciekawym klimacie, Gala Mody i Bursztynu okazała się idealną ku temu okazją, a prośby klientek wystarczającą motywacją” – mówi Joanna Weyna.
„Tak naprawdę moje sukienki są mało ślubne, co wynika z mojej niechęci do gorsetów, koronek i wszelkich zdobień, jakie kojarzą nam się z klasyczną suknią ślubną. Zależało mi na tym, by były ‘w moim klimacie’, a jednocześnie na tyle szykowne i stylowe, by kobiety chciały je włożyć w tym wyjątkowym dniu”. Stąd też oprócz bieli pojawiły się także szarości i beże, a odświętność tych kreacji podkreślona została m.in. przez halki z tiulu oraz długie, stylowe rozszerzane rękawy. Elegancji i szyku dodała kreacjom bursztynowa biżuteria zaprojektowana przez Danutę Burczik-Kruczkowską.