Tworzenie listy gości na ślub oraz wesele to jedna z przyjemniejszych części przygotowań, ale wcale nie taka łatwa. W niektórych sytuacjach mogą pojawić się wątpliwości i właśnie taki problem mają niektóre osoby, jeżeli chodzi o kwestię zaproszenia swojego szefa.
Jeśli ma się z nim dobrą i bliską relację, to decyzja jest oczywista, ale co w sytuacji, kiedy jest inaczej?
Na ten temat wypowiedziała się Jade Beer, redaktor naczelna magazynu Brides, która wie wszystko, co można wiedzieć o ślubach i etykiecie. Oto jej słowa:
„Tak, absolutnie powinnaś zaprosić szefa na swoje wesele, jeśli chcesz, aby się na nim znalazł! Odpowiedź na to pytanie jest naprawdę prosta i nie powinno być z tym problemu, ponieważ macie kontakt od poniedziałku do piątku.
Jeśli masz to szczęście i posiadasz dobrą relację z szefem, wówczas ten dzień nie może się obejść bez niego. W innym wypadku – niekoniecznie.
Nikt, w tym szef, nie może się czuć z góry zaproszony na Twoje wesele. Sama osobiście nie czuję, że powinnam być zaproszona na wesele każdego pracownika Brides i kiedy brałam ślub, też nie zaprosiłam swojego szefa. Po prostu nie miałam z nim bliskiej relacji i nasze kontakty ograniczały się do linii biznesowej.
Jednakże na kilka rzeczy należy uważać. Szef jest też człowiekiem i ma uczucia, więc jeśli zapraszasz wszystkich z biura oprócz szefa, wtedy może poczuć się nieco wykluczony.
fot. Matt Boulton źródło: flickr. com