Fryzura ślubna może być wyjątkowa i do wyboru jest naprawdę dużo stylizacji. Długie włosy można z okazji ślubu uczesać w bardzo różny sposób.
A jakie włosy wyglądają najpiękniej? Te których jest dużo i są puszyste. Niestety, nie wszystkie kobiety mogą pochwalić się własnymi pełnymi objętości lokami. A przecież takie są właśnie ślubne fryzury. Miękkie, puszyste i pełne blasku.
Jak osiągnąć taki efekt? Najczęściej stosuje się profesjonalne kosmetyki do włosów dodające objętości. Należy jednak pamiętać, że wiele z nich bazuje na silikonie, który obciąża włosy i może wpłynąć niekorzystnie na ich kondycję. Na szczęście fryzjerzy mają też inne sztuczki. Już odpowiednie uczesanie sprawia, że włosy wydają się zwiększać swoją objętość. Jest to szczególnie ważne, gdy pnaszym celem jest idealna fryzura ślubna. Oto jedna z nich.
Krok 1.
Zaczynamy od kręcenia włosów. Nie chcemy jednak uzyskać drobnych loczków, a sprężyste fale. Dlatego używamy okrągłej lokówki o dużej średnicy. Nie kręcimy też wlosów na całej długości. Zaczynamy mniej więcej na wysokości uszu.
Krok 2.
Delikatnie rozdzielamy palcami wszystkie loki. Możemy też użyć odrobiny pianki do włosów, aby efekt był wyraźniejszy.
Krok 3.
Aby unieść włosy stosujemy lakier do włosów, robimy to z umiarem. Musimy je delikatnie unieść i spryskać u nasady. Modne fryzury absolutnie nie mogą być oklapnięte. Takie dozowanie lakieru sprawi też, że włosy nie skleją się.
Krok 4.
Zwiększania objętości ciąg dalszy. Włosy lekko tapirujemy za pomocą grzebienia o małych zębach. Dzięki temu włosy długie będą wyglądały na bardziej puszyste.
Krok 5.
Loki znad skroni zbieramy i związujemy delikatną gumką. Fryzura jest już gotowa. Nasze loki czekają tylko na welon, bądź stroik. Większej ilości ozdób tak piękne loki nie potrzebują.
zdjęcia Elisabeth Toll via Martha Stewart Weddings