Po ogromnym stresie związanym z planowaniem ślubu wielu nowożeńców wybiera odpoczynek na plaży przez tydzień lub dwa, w romantycznej i relaksującej atmosferze. Niemniej w 2018 r. wskazana konwencja została przełamana nowymi trendami.
Świeżo upieczone małżeństwa zamiast relaksującego pobytu w nadmorskich kurortach coraz częściej wybierają ciekawe miejsca pełne atrakcji turystycznych, pozwalające na aktywne spędzenie miesiąca miodowego. Poniżej przedstawiamy inspirujące propozycje.
Cyfrowy Detoks
W Pacuare Lodge na Kostaryce nowożeńcy mogą poddać się cyfrowemu detoksowi. Wyobraź sobie tydzień bez telefonu, social mediów, emaili, a nawet telewizji. Podczas tego odpoczynku młode małżeństwo ma czas tylko dla siebie. Może wydaje się to zbyt piękne, żeby było prawdziwe, ale Pacuare Lodge rzeczywiście oferuje tego typu pobyt. Nic dziwnego, że należy do miejsc chętnie wybieranych na miodowy miesiąc. W Pacuare Lodge znajdują się luksusowe, ekologiczne domki letniskowe, które nie posiadają żadnej elektryczności w pokojach, więc możesz cieszyć się 10 akrami tropikalnego lasu i spędzać czas bez Instagrama.
Spółka Black Tomato i pakiet „Get Lost”
Jeżeli budżet na to pozwala, proponujemy „Get Lost” spółki Black Tomato. Takie wakacje dostarczają mocnej dawki adrenaliny, niemniej ceny zaczynają się od 15 tys. funtów, czyli ok. 75 tys. złotych. Klienci mogą wybrać środowisko, np. pustynię, dżunglę, albo pustynię lodową, a następnie podróżują do mało znanych miejsc, np. do Mongolii, oczywiście pod czujnym okiem zespołu wykwalifikowanych osób służących im pomocą. Black Tomato stoi na stanowisku, że wspólne pokonywanie wyzwań wzmacnia więź między małżonkami i jest niezapomnianym doświadczeniem. Jeżeli jesteście fanami przygód Indiany Jones’a to coś zdecydowanie dla was. Połączenie poznawania nowych miejsc w niezbyt luksusowych warunkach, w oderwaniu od blichtru i budowanie nowych doświadczeń wspólnie przez świeżo upieczone małżeństwo należy do głównych trendów w 2018 r. w zakresie sposobu przeżywania miesiąca miodowego. Podczas takiego miesiąca miodowego można zbudować realne więzi społeczne oraz w bardzo symboliczny sposób rozpocząć wspólne życie ze swoim partnerem, a jednocześnie wrócić do realnego życia po bajkowym weselu.
Organizacja podróżnicza African Impact proponuje pobyt w Parku Antylop w Zimbabwe, z którym łączy się wiele aktywności niedostępnych dla Europejczyka – np. opiekę nad lwami i słoniami, nocowanie pod gwiaździstym niebie na safari, jednodniową wycieczkę do majestatycznego Wodospadu Wiktorii. Pobyt jest połączony z niesieniem pomocy lokalnej ludności, począwszy od budowania domów, po uczenie umiejętności IT.
Odkrywanie architektury
Pasjonaci architektury będą zachwyceni tym, że trendy związane ze sposobem spędzenia miesiąca miodowego idą w kierunku miast słynących z wyjątkowych obiektów architektonicznych. Można wybrać hotel o unikatowej architekturze, albo miejsce znane z projektów ulubionego architekta.
Barcelona i Berlin są dwoma europejskimi miastami uwielbianymi przez miłośników architektury. Łączą one zabytkowe starówki ze współczesną sztuką, kulturąi technologią. Barcelona jest znana z pięknej architektury Antoni’ego Gaudi, w tym niedokończonej La Sagrada Familia. W Berlinie konieczne zobacz ikoniczną Bramę Brandenburską oraz Bierpinsel. Ciekawą architekturą mogą poszczycić się także Amsterdam oraz Rotterdam. Perły architektury można znaleźć oczywiście również poza Europą. Stambuł w Turcji słynie z bizantyjskiej i ottomańskiej kultury, a jego symbolem jest meczet Hagia Sofia. Stolica Brazylii – Brasilia – jest określana jako miasto architektury futuryzmu. Natomiast Detroit w stanie Michigan stało się znane z architektury lat 20. XX wieku (art deco) oraz eklektycznego postmodernizmu.
Kulinarne podróże
Od wyjątkowych restauracji po mniejsze bary, pary mogą poznawać kulinarną stronę miejsca, w którym spędzają swój miesiąc miodowy. Mowa o prawdziwej „gastronomicznej” przygodzie połączonej z poznawaniem historii odwiedzanego miejsca, jego tradycji i kultury. W Yorkshire znajduje się jedna z najlepszych restauracji świata – The Black Swan w Oldstead. Europejskie miasta, takie jak Lizbona, San Sebastian i Kopenhaga z dwugwiazdkową restauracją Noma również są znane z wyjątkowej kuchni. Jeżeli jednak chcesz wybrać się do bardziej odległych zakątków świata polecamy Seul w Korei Południowej, który proponuje niesamowite przysmaki na każdym rogu, pochodzące z różnych kręgów kultur. Dla par chcących spędzić miesiąc miodowy w słonecznym klimacie proponujemy kalifornijskie miasto Napa, gdzie znajduje się słynna restauracja French Laundy.
Rejs luksusowym statkiem
Niewielki, luksusowy statek pozwala doznać nowych wrażeń, ciesząc się pięknem nowo poznawanych miejsc. Pomyśl o stylowych barach, SPA, daniach serwowanych w restauracjach posiadających dwie gwiazdki Michelin oraz różnych aktywnościach, takich jak nurkowanie. To idealna kombinacja pozwalająca spędzić miesiąc miodowy w romantycznej atmosferze. Takie wakacje dla nowożeńców proponuje „U by Uniworld”. Rejsy organizowane przez „U by Uniworld” obejmują zwiedzanie takich miast, jak Paryż, Budapeszt i Amsterdam. Bardziej luksusowym wariantem jest rejs po Morzu Karaibskim.
Chłodne klimaty
Spędzenie miesiąca miodowego w miejscu, gdzie panuje chłodny klimat, jest jednym z głównych trendów w 2018 r. Podczas gdy stereotypem stały się wakacje na Malediwach w tropikalnym, egzotycznym klimacie, niektóre pary postanawiają go przełamać wybierając chłodny, górski klimat. Urok tego typu miejsc tkwi w zabytkowych zamkach i świątecznych jarmarkach. Do popularnych miejsc należy Islandia, która oferuje wody geotermalne, piękne miejsca, w których króluje natura oraz restauracje serwujące lokalne dania. Stolica Islandii – Reykjavik – przyciąga nowożeńców możliwością obejrzenia zorzy polarnej, która jest najlepiej widoczna od września do kwietnia. Zorzę polarną można obejrzeć także w Tromso w Norwegii, oferującej możliwość odkrycia arktycznej natury.